wtorek, 17 lutego 2015

PARK

Przedwczoraj poszłyśmy do parku, aby nakarmić tamtejsze ptaki. Zastałyśmy je dopiero na łące, ale za to siedziało ich tam bardzo dużo. Gdy tylko zbliżyłyśmy się, aby je nakarmić, one odlatywały dalej, więc sypałyśmy chleb i się oddalałyśmy. Wtedy ptaki przylatywały, a my podchodziłyśmy, żeby zrobić im zdjęcie. Gdy byłyśmy wystarczająco blisko, ptaki odlatywały w inne miejsce. Ganiałyśmy je tak w koło po całej łące, aż skończył nam się chleb.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz